25 kwietnia 2016 r. klasa IV oraz VI udała się do gospodarstwa sadowniczego państwa Tuleja. Należy ono do Małopolskiego Szlaku Owocowego.
Pan Paweł Tuleja zaprosił uczniów do jednego ze swoich sadów. Opowiadał o pracach wykonywanych w sadzie wiosną. Jednak cały rok jest mnóstwo pracy. Sadownik już w styczniu prześwietla korony starych drzew owocowych. Usuwa wtedy chore, suche lub zbyt gęsto rosnące gałęzie. W marcu sadzi się młode drzewa owocowe. W czerwcu usuwa się zawiązki jabłek, pozostawia wyłącznie największe. W lipcu podpiera się gałęzie obciążone owocami. W sierpniu rozpoczynają się zbiory wczesnych odmian jabłoni i gruszy. Zaś w listopadzie drzewa owocowe zabezpiecza się przed mrozem i zającami. Pan Paweł opowiedział także o największych szkodnikach w sadzie i ich naturalnych wrogach, jakimi są kuny. Są one bardzo pożądane w sadach, dlatego też w sadzie można zobaczyć sterty kamieni, które mogą stać się ich schronieniem. Mają być zachętą by przybyły do sadu. Na koniec naszej wizyty w sadzie jabłoniowych wszyscy zostali poczęstowani pysznymi jabłkami.
Katarzyna Tarnowska